Perfumy to coś, co łączy wszystkich – każdy z nas ma swoje ulubione zapachy. Moje są naprawdę wyjątkowe i za każdym razem gdy je używam, czuję się piękniejsza i pewniejsza siebie.
Kocham Chanel No 5 – uwielbiam czysty i subtelny kwiatowy zapach tego luksusowego perfumu. Orzeźwiająca kompozycja jaśminu i ylang-ylangu jest dla mnie idealna na cały dzień.
Kolejnym z moich ulubionych perfum jest La Vie Est Bellearmani. Jest to bardziej słodki zapach niż Chanel No 5 i idealny dla mnie na wieczór. Komponuje się również z moimi ubraniami, co daje mi jeszcze większą pewność siebie.
Moje uczucia do perfum Dior J’Adore są nadal silne – to inny rodzaj kwiatowo-orientalnego zapachu, łagodniejszy i cieplejszy od pozostałych dwóch. Piękna nuta moreli i drzewa sandałowego nadaje temu perfumom subtelnego uroku.
Jeden z moich ostatnich odkryć to Lancome La Nuit Trésor – ma delikatny, ale jednocześnie seksowny koktajl piżma, gardenii i wanilii. Świetny na romantyczne wieczory, ale także na co dzień – uwielbiam jego delikatność.
Wszystkie trzy perfumy to jedyne z moich ulubionych, a każdy ma swój indywidualny i piękny charakter. Uważam, że perfumy potrafią rozbudzić każdego dnia, dlatego nadal szukam nowych aromatów do odkrycia!
Moje kompozycje zapachowe to nie tylko cenne perfumy luksusowych marek, ale także zapachy osobiste – niepowtarzalne kompozycje zapachowe, zainspirowane moimi osobistymi doświadczeniami. Poniżej wymieniam listę perfum, które ubóstwiam i noszę regularnie.
Na samym początku skupimy się na tom fordovej woni Neroli Portofino. To lekkie połączenie akordów brzoskwini, liści cytrynowych i bergamotki tworzy subtelny i energetyczny bukiet. Uwielbiam jego świeże, cytrusowe aromaty oraz głęboką bazę lekkich akordów mahoniowych i sandałowych, która utrzymuje się na mojej skórze przez wiele godzin.
Innym absolutnym ulubieńcem jest Jo Malone Red Rose Cologne. Ten wyszukany zapach połączony ze słodkim tchem czerwonych róż ma dostarczyć mi zmysłowe i romantyczne doznania. Gdy go noszę czuję się jak ukryta w ramionach mojego wybranka female.
Kiedy chcę postawić na coś naprawdę szykownego wybieram Giorgio Armani Si. Ta odrobina luksusu łączy grejpfruta z chabrem białymachem i malinami tworząc bogaty bukiet z głebokimi akcentami piżmowymi i ambrowymi na końcu.
Ponadto kocham również Byredo biblioteczną woni Synzan. Ten genialny aromat punnych fig uzupełnionych owocami dzikiej róży i nutami drzewnymi sprawia, że czuj się jak w magicznej krainie otoczonej lasem sosnowym i polami lawendowymi.
Perfumy towarzyszą mi już od dziecka, dlatego ze szczególną rozkoszą porozmawiam o moich ulubionych zapachach. Uwielbiam eksperymentować i odkrywać nowe aromaty, ale niektóre z nich po prostu uwielbiam i ponownie wracam do nich.
Zakażony zmysł z Dolce&Gabbana – Ten zapach jest bardzo seksowny, ale subtelny. Oszałamiająca kombinacja wanilii i drzewa cedrowego mieszana z olejkiem różanym sprawia, że czuję się piękna każdego dnia. Jest bardzo trwały i trwale mi towarzyszy przez cały dzień.
Musc Ravageur od Frederic Malle – Ten wyjątkowo delikatny i subtelny aromat będzie doskonałym środkiem na nawiązanie głębszej więzi. Musc Ravageur składa się głównie z wanilii, lawendy i tonkówki, tworząc jednocześnie odrobinę tajemnicy i intensywności.
Coconutlime Breeze od Bath and Body Works – To po prostu relaksujące zapachy słonecznego lata! Ten doskonały duet skonstruowany z mieszaniny egzotycznych aromatów wanilii, białego rumu i trawy cytrynowej uspokaja moje nerwy po stresującym dniu. Po jego użyciu czuję się obdarowana spokojem i bezpieczeństwem.
Flowerbomb od Victoria’s Secret – Jest to bez wątpienia mój ulubiony zapach do noszenia na specjalne okazje. Ten jasny, słodki aromat przywołuje wspomnienia wspaniałego wieczoru pełnego romantycznych uniesień. Flowerbomb to prawdziwa esencja żeńskiego piękna!
Flower by Kenzo – Nie mogę sobie odmówić chwili spontaniczności przy użyciu tego zapachu! Ogromny bukiet kwitnienia róż powoduje szybkie serce bit po bit. Każda chwila intymności jest absolutnie czarująca przy tym pięknym orchideowo-kwiatowym akordzie!
Z tymi pięcioma perfumami idzie cała historia mojej podróży po rajskim ogrodzie aromatów – każdym razem wzbudza we mnie szczególny wewnetrzny spokój, idąc razem ze mną poprzez codzienność życia.